Miłośnicy kuchni Indii nie wyobrażają sobie z pewnością codziennego gotowania bez nieodzownej szczypty kurkumy. Niezależnie od tego, czy stanowi ona składnik gotowej masali, czy element mieszanki, którą sporządzamy samodzielnie, jej odpowiednie przechowywanie zagwarantuje nam najwyższą świeżość przyprawy.
Przechowywanie po zmieleniu
Forma, w której najczęściej przyprawa ta pojawia się w polskiej kuchni, to kurkuma mielona, czyli uprzednio wysuszony i drobno utarty korzeń. To niewątpliwie bardzo wygodny sposób na dodawanie kurkumy do potraw – nie musimy tu poświęcać czasu na każdorazowe mielenie potrzebnej porcji przed gotowaniem.
Jednak trzeba pamiętać, że w przypadku kurkumy mielonej utrata cennych właściwości tej wspaniałej rośliny może nastąpić znacznie szybciej. Dlatego tak istotne jest, by przechowywać ją zawsze w szczelnie zamkniętych pojemnikach. Mogą być to słoiki z uszczelką albo specjalne pojemniki próżniowe na przyprawy z dołączoną pompką odprowadzającą powietrze.
Przechowywanie korzenia kurkumy
Jeżeli udało nam się kupić wysuszony w całości korzeń kurkumy, najlepiej będzie umieścić go w pojemniku pozbawionym dużego dostępu powietrza. Znaczy to, że pojemnik powinien być dopasowany wielkością do posiadanej przez nas porcji korzenia, co pozwoli przedłużyć jego świeżość. Równie istotne jest, by nie wystawiać kurkumy po ususzeniu na bezpośrednie działanie promieniowania słonecznego.
Słoiczek z korzeniami umieśćmy raczej w zamykanej szafce z przyprawami. Od pewnego czasu w krajowych marketach pojawia się także świeży korzeń kurkumy, który możemy kupić na wagę. Warto pokusić się o eksperymenty kulinarne z kurkumą w tej formie, gdyż ma ona najwięcej prozdrowotnych właściwości. Świeżą kurkumę powinniśmy przechowywać w lodówce, dbając, by nie zbierała się na niej nadmierna wilgoć.