W każdym polskim domu są dania, bez których trudno byłoby wyobrazić sobie niedzielę lub święto. To okazje, gdy rodzina ma więcej czasu dla siebie. Chce go spędzić wspólnie i to najlepiej – przy dobrym jedzeniu. Jak wygląda tradycyjny polski obiad?

Na pierwsze – rosół

Zwyczajowo pierwszym daniem jest rosół. Ta prosta zupa jest podawana nie tylko w domach, ale też na wielu oficjalnych uroczystościach. Ciężko wyobrazić sobie tradycyjne wesele bez rosołu. Jego przygotowanie jest bardzo proste. Wystarczy gotować przez kilka godzin na małym ogniu kurczaka, włoszczyznę oraz wybrane zioła.

Danie główne

To danie ulega zmianom w zależności od rejonu kraju. Często podaje się ziemniaki z kotletem schabowym i mizerią z ogórków. Alternatywą są kopytka ziemniaczane (zobacz przepis od MniamMniam) z sosem pieczeniowym oraz samą pieczenią. Upiec można wiele gatunków mięsa, ale najlepiej sprawdzi się łopatka wieprzowa, szynka lub schab w całości. Najczęściej, piecze się ją w żaroodpornym naczyniu. Wspomniane już kluski, robi się z przetartych, gotowanych ziemniaków z dodatkiem mąki, soli i jajka. Następnie formuje się sprężystą i lepką masę. Z niej wyrabia się wałeczki, które kroi się następnie na małe kawałki. Mają one romboidalny kształt i odrobinę przypominają zwierzęce kopyta. Dalsze przygotowanie kopytek ziemniaczanych jest banalnie proste. Wrzuca się je na gotującą się wodę. Po chwili unoszą się na powierzchni. To znak, że są już gotowe. Po wyjęciu z garnka warto przelać je chłodną wodą. Czasami, przelewa się je niewielką ilością oleju, żeby się nie kleiły. Ten rodzaj klusek można podawać po odsmażeniu. Nawet jeśli, nie są one równo brązowe z obu stron to nie obniża to ich jakości, ani walorów smakowych. Do pieczeni z kluskami koniecznie należy podać również jarzynę. Porcję niezbędnych witamin może dostarczyć surówka z kapusty, z gotowanych buraczków albo po prostu ogórek kiszony. Jeśli nie mamy żadnego z tych produktów, podać można również gotowane w wodzie warzywa. Ich dodatek jest ważny, ponieważ bilansują one całe danie.